Ligowy raport 03.X.

Niestety nasi zawodnicy nie zafundowali nam piłkarskiego święta w sobotę na Głuszynie. W dwóch spotkaniach ponieśli porażki i Lotnik nie punktuje tego weekendu.

ORLIK – WZPN POZNAŃ E2 GRUPA VII

Lotnik-1997 Poznań – Warta Poznań 1-10 (0-3)

Bramka: Nikodem 37min.

Po dwóch dobrych meczach, tym razem gramy kiepskie zawody. Szkoda że przypadło to ponownie na spotkanie na własnym boisku i to z Wartą, bo bezlitośnie to wykorzystała. Lotnik bez pomysłu na grę nic ciekawego nie mógł pokazać. Nasze ataki rośli obrońcy rywala łatwo rozbijali, a my grając indywidualnie nie mieliśmy siły przedarcia. Pierwsza połowa i ambitna nasza walka, nie zapowiadała takiego końca. Lecz co robiliśmy w drugiej połowie między 29 min a 35 min i gdzie byli nasi chłopacy? W tym czasie straciliśmy 6 bramek!!! Jedyny strzał jaki można odnotować, oddaliśmy w 37 min. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Kuby, Nikodem strzałem głową zamienił na bramkę. Więc nadal czeka nas dużo pracy na treningach, żeby nadrabiać zaległości do najlepszych.

Skład: T.Stelmaszyk, I.Strzelczyk, W.Wardal, R. Figler, M.Nasternak, N.Kruk, S.Zubair, M.Dziamski, M.Jackowski, J.Szturomski, O.Leszczyński, trener: D.Kobierski.

MŁODZIK – RED BOX JUNIOR LIGA

W ten weekend nie grali.

SENIORZY – A KLASA GRUPA I

Lotnik-1997 Poznań – Jurand Koziegłowy 0-3 (0-2)

Przegrywamy to spotkanie na własne życzenie. Takich bramek nie można tracić. Rywal nie pokazał nic ciekawego, ale mimo to pewnie zwycięża i wywozi z Poznania trzy punkty. Jurand wykorzystał nasze błędy, co ułatwiło mu grę. Strata trzeciej bramki na początku drugiej połowy, trochę podłamała gospodarzy, ale do końca walczyli o honorowego gola. Tym razem do siatki przeciwnika nic nie wpadło i po raz pierwszy nie strzelamy bramki w meczu w A klasie.