Ligowy raport 09.IX.

Ligowy raport 09.IX.

W miniony weekend grali tylko orlicy starsi. Ich debiut w lidze WZPN wypadł bardzo okazale, pokonując Piasta Kobylnicę 8:2. Młodziki zagrają w środę.

ORLIK STARSZY – WZPN – III LIGA OKREGOWA ORLIK E1 GRUPA X

09 września 2017 – 2 kolejka; godz.10:20

Lotnik-1997 Poznań – Piast Kobylnica 8-2 (4-0)

bramki: Filip 8’; Marcin 13’14’47’; Wojtek 16’45’46’; Dominik 28’ – Paweł 42’; Maks 43’.

     Na prośbę niektórych, dzisiejsza relacja z sobotniego meczu składać się będzie z trzech części: wspólnej, krótkiej (Maciej, to dla Ciebie) i dłuższej lekko.

Krótka relacja:

     Piłka przyszła, naszła, zeszła, weszła – i tak 8 razy dla nas, 2 razy dla Piasta.

Relacja ciut dłuższa:

     Sobotni mecz rozpoczął cykl spotkań ligowych orlików starszych Lotnika (chociaż u nas to raczej jastrzębie). O godzinie 9.15 po raz pierwszy w tym sezonie spotkaliśmy się przy boisku na Głuszynie. Pobraliśmy sprzęt, zwodników i rodziców, i pojechaliśmy na nasze zapasowe boisko.Po rozgrzewce – odprawa. Trener Mariusz z pietyzmem rozstawiał zawodników – na razie na podręcznym boisku. Chłopacy stali zasłuchani, pobierając ostatnie nauki przed meczem.

     10.30 – rozpoczęliśmy pierwszy mecz w lidze. 6 chłopa w polu, jeden na bramce. Boisko większe niż na Red Box Lidze, w której graliśmy w zeszłym sezonie. Lekko strach przed „spuchnięciem” dzieci, ale – strach z każdą minutą, z każdą akcją naszych chłopaków mijał. 10.38 i już mogliśmy cieszyć się z pierwszej w sezonie bramki dla naszej drużyny. Gola zdobył, po rewelacyjnej akcji – Filip. 5 minut później, w 13 minucie meczu podanie Wojtka wykorzystał Marcin i było już dwa do zera. Nie zdążyliśmy się nacieszyć drugą bramką (my – rodzice i widzowie) kiedy powyższa para powtórzyła akcję i minutę później – Wojtek do Marcina i mamy 3:0! Do końca I połowy zdobyliśmy jeszcze jedną bramkę – w 17 minucie wynik na 4:0 podwyższył Wojtek po asyście Kacpra.

     Na drugą połowę wyszliśmy w super nastrojach. Humor poprawił nam się już w 28 minucie meczu kiedy, po kolejnej asyście Kacpra, bramkę zdobył Dominik. 28 minuta i niesamowite 5:0 na tablicy! Kilkanaście minut później przyszedł czas na Piasta. Nasza młodzież, najwyraźniej lekko uśpiona prowadzeniem, w dwie minuty (42 i 43 minuta meczu) straciła 2 bramki. Niestety, rewelacyjnie spisujący się na bramce Mateusz (żebyście Państwo widzieli te parady Matiego – i naprawdę – poważnie piszę parady bramkarskie! Co najmniej 3 wyskoki do piłki, trącenie ręką i piłka przelatywała nad lub obok bramki – rewelacja! – i nie, nie mam tantiem od Rodziców Matiego) dwa razy musiał uznać wyższość przeciwnika. W szeregi naszej drużyny (a co dopiero kibiców) wdarł się lekki niepokój. Kierownik nerwowo biegał wzdłuż linii bocznej (ale bez krzyków – 500 zł piechotą nie chodzi) obgryzając paznokcie… Jedynie trener pozostał spokojny. Spokojnie pokrzykiwał na chłopaków, dając cenne wskazówki na pozostałe minuty meczu. Ten spokój (w okolicach 100 decybeli), to opanowanie, ten stan ducha – pozytywnie przełożyło się na naszą młodzież. Zaczęli grać delikatnie „do tyłu”, czekając na błędy przeciwników. I taka taktyka okazała się niesamowicie skuteczna. Już w 45 minucie sytuację w drużynie uspokoił Wojtek, strzelając drugą bramkę (znowu – asysta Kacpra) i było 6:2. Minutę później ponownie para Kacper Wojtek i… 7:2. Nie minęły 2 minuty – i podanie Wojtka wykorzystał Marcin ustalając wynik spotkania na 8 (osiem!!!) : 2 dla Lotnika-1997.

     Jeżeli jeszcze macie siły czytać, poniżej podsumowanie:

- jak widać, nasza drużyna musi grać później, niż 9.30 – wtedy chłopacy są już odpowiednio rozbudzeni albo – należy ich budzić 2h wcześniej (tylko jak to my, rodzice/opiekunowie, w sobotę wytrzymamy???:)

- mamy super drużynę – wszystkim chłopakom, począwszy od bramkarza Mateusza, poprzez obronę – Jakuba, Piotra, Filipa czy pomoc/atak – Wojtka, Marcina, Kacpra i Dominka – należą się wielkie brawa za zaangażowanie i współpracę. Drużyna pokazała wielkie serce i zaangażowanie w grę. Bardzo ale to baaardzo dobrze zagrała defensywa. Nie tylko efektownie, ale, co najważniejsze efektywnie przerywając w odpowiedniej chwili grę przeciwnika, wybijając zawodników Piasta z rytmu. Bardzo dobrze zagrał atak – 8 bramek nie strzeliło się samo brawo chłopaki!

- na koniec – życzę trenerowi i zawodnikom jak największej liczby wygranych meczów – jesteśmy w stanie osiągnąć wiele podczas tegorocznych rozgrywek

Lotnika-1997: Mateusz Dziamski - Filip Boruch, Jakub Boruch, Dominik Czapelski, Piotr Małyszek, Marcin Nowak, Kacper Pigla, Wojciech Wardal, trener: Mariusz Pietrasz.

Grano 2x25 minut.

Pozostałe wyniki:

Wiara Lech Poznań – Stoper Poznań 7:0

Lider Swarzędz – Karolinka Koziegłowy 5:5

MŁODZIK – WZPN - III LIGA OKREGOWA MŁODZIK D2 GRUPA II

Mecz młodzików z 2 kolejki przełożono na prośbę gości (Polonia II Środa Wlkp.) na środę 13 września na godz. 17:00.

Pozostałe wyniki:

Kotwica II Kórnik – UKS Śrem 2:3

Warta Śrem – LPFA Bułgarska Poznań 6:2

ORLIK MŁODSZY– RED BOX JUNIOR LIGA

Red Box Junior Liga startuje 16 września.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości